Sponsor serwisu Leroy Merlin logo
Apteka w ogrodzie

Magia Roślin - dzika róża i krwawnik

Apteka w ogrodzie to cykl artykułów, w którym przybliżamy wam i podpowiadamy, jak uprawiać zapomniane lub mniej znane rośliny zielne, które posiadają przydatne i zdrowotne właściwości. Dziś przedstawimy właściwości lecznicze dzikiej róży oraz krwawnika pospolitego, a także ciekawostki, wierzenia i zabobony związane z tymi roślinami.

Magia Roślin - dzika róża i krwawnik

Fot.123RF.com/ Stosowanie ziół zawsze trzeba konsultować z lekarzem i robić to odpowiedzialnie. 

Temat zabobonów można traktować poważnie, albo z przymrużeniem oka. Na pewno jest on jednak bardzo ciekawy. 

Dzika róża

Dzika róża to krzew powszechnie występujący praktycznie w całym kraju - oprócz północy oraz rejonów górskich. Rośnie w zaroślach, na brzegu lasów, przy drogach, miedzach i na wszelkich nieużytkach. To roślina doskonale znana w kosmetyce. Jej płatki wykorzystuje się do wytwarzania toników, maseczek, czy kremów. Natomiast owoce posiadają szersze zastosowanie, robi się z nich dżemy, konfitury, nalewki, syropy, wywary, czy jako dodatek do herbaty i kawy.

Owoce dzikiej róży zawierają w sobie bardzo dużo witaminy C, czterokrotnie więcej niż witamina syntetyczna. Substancje zawarte w owocach dzikiej róży są pomocne podczas leczenia niedokrwistości oraz stanów wyczerpania organizmu. Związki czynne zawarte w roślinie mają działanie żołciotwórcze i żółciopędne oraz zwiększają wytwarzanie moczu przez nerki. Są bezcenne dla osób z wycieńczonym organizmem, po ciężkich chorobach,  narażonych na stres, dla osób w podeszłym wieku oraz kobiet w ciąży i karmiących. 

Płatki dzikiej róży najlepiej zbierać wtedy, gdy zaczyna swoje kwitnienie tj. w kwietniu oraz w maju. Owoce natomiast zbieramy jesienią, gdy jeszcze nie są w pełni dojrzałe.  Jeżeli planujesz z nich robić nalewkę, wstrzymaj się ze zbiorem do pierwszych przymrozków. Sprawdź: Nalewka z dzikiej róży – instrukcja krok po kroku

Autor: makeyourlifegreener

Dzika róża ma wiele nazw ludowych i zwyczajowych. Potocznie nazywana jest: babichą, szepszyną, nieszpunką i psią różą. Niegdyś obsadzano nią cmentarze, ponieważ  wierzono, że kolce tej rośliny chronią okoliczne tereny przed duszami zmarłych, które zechciałyby się wydostać z cmentarza. W tym celu sadzono również akacje oraz tuje. Ponieważ wierzono, że róża ma właściwości ochronne to umieszczano ją również przy domach - miała odstraszać przed złymi duchami oraz przyciągać miłość, bogactwo i zdrowie. Obecnie kwiaty tej rośliny wręcza się na dowód fascynacji czyimś urokiem i uwodzicielskim czarem.  

W średniowieczu dziką różę nazywano "diabelską różą". Nalewki z jej soku i wywary z kolców oraz kory służyć miały jako napój miłosny, który rzucał urok na pijącego. Kwiaty również odgrywały istotną rolę w miłosnej magii. Uważano je także za środek wpływający na płodność. Włożone w miejsce pochówku gałęzie, miały chronić przed duchami i uniemożliwić zmarłym powrót do świata żywych.

Owoce dzikiej róży symbolizowały wiecznie odradzanie się natury. Poświęcone były duchom przodków, wiec składano je na cmentarzach podczas zaduszek. 

Krwawnik pospolity

Pospolicie występuje w całym kraju. Jest byliną, którą możesz spotkać na pastwiskach, łąkach i nieużytkach. Nazwa łacińska krwawnika - Achillea millefolium, pochodzi od Achillesa. Według wierzeń leczył on tą rośliną żołnierzy rannych podczas walk trojańskich. 

Ziele to powinno znaleźć się w każdej apteczce, ma bardzo szerokie zastosowanie, ale uwaga - może uczulać. Kiedyś krwawnik używano do usuwania piegów i zmian chorobowych twarzy. Dzisiaj służy do leczenia migreny, wrzodów żołądka, przeziębienia czy hemoroidów. Można z niego przygotować środki, które oczyszczają skórę i spłycają zmarszczki. Ma działania antybakreryjne, grzybobójcze i osłonowe. Herbatka z krwawnika pomaga w regulowaniu cyklu mentruacyjnego, zmniejsza obfite krwawienia i łagodzi bóle. 

Zobacz więcej zdjęć

Młode i świeże liście krwawnika, w kulturze ludowej zjadano na wiosnę, aby wzmocnić oraz odtruć organizm. Liście zalecano zwłaszcza osobom cierpiącym na zapalenie wątroby, trzustki, żołądka oraz wszystkim cierpiącym z powodu jelit. Łagodzące działanie rośliny jest wynikiem dużej zasobności soli mineralnych, takich jak miedź, czy żelazo oraz witaminy A, C, K. Ziele krwawnika podawano zwierzętom domowym, ponieważ ułatwia pozbycie się pasożytów z organizmu. 

Według starych wierzeń włożenie pod poduszkę krwawnika przyniesie sen o przyszłej miłości. Warunkiem jest odprawienie tego rytuału podczas pełni Księżyca. Ziele posadzone przed domem ma chronić przed rozlewem krwi i przemocą. W magi uważa się, że krwawnik jest rośliną żeńską, którą włada Wenus, więc noszenie go przy sobie przyciąga miłość i przyjaźń. 

Chińczycy ziele krwawnika wykorzystywali do wróżb; Indianie odwar, czyli ekstrakt wodny, pozyskiwany podczas gotowania. Skrapiano nim gorące kamienie i inhalowano opary, co miało przynieść ulgę w bólu głowy.

Sprawdź: Chwasty, które leczą: Krwawnik pospolity

Fot.123RF.com

Krwawnik - przydatne przepisy

Wino na problemy z żołądkiem

Wino z krwawnika świetnie reguluje trawienie, pomaga przy wzdęciach i skurczach żołądka.

Składniki:
2 szklanki świeżych kwiatów krwawnika,
6 szklanek wytrawnego, białego wina.

Kwiaty krwawnika miażdżymy np. przy pomocy miksera. Przekładamy do szklanego słoika, dolewamy wino i odstawiamy w ciemne miejsce na około 4 tygodnie. Po tym czasie wino odcedzamy. 

Napar z ziela krwawnika

Stosuje się go w przewlekłych zaburzeniach trawiennych z krwawieniem i w zaburzeniach miesiączkowania. Dodatkowo usuwa z organizmu związki toksyczne. Napar należy pić 3 razy dziennie po 2/3 szklanki.

Składniki:
1 łyżka suszonego ziela krwawnika,
1 1/5 szklanki wody.

Do miski wsypujemy suszone ziele i zalewamy wrzątkiem. Parzymy pod przykryciem około 15 minut. Następnie odstawiamy na następne 15 minut. Po tym czasie odcedzamy.

Napar z kwiatów krwawnika

Stosuje się go w formie płukanki, w stanach zapalnych gardła i jamy ustnej. Z powodzeniem może zastępować rumianek.

Składniki:
1 łyżka suszonych kwiatów krwawnika,
1 1/5 szklanki wody.

Do miski wsypujemy suszone ziele i zalewamy wrzątkiem. Parzymy pod przykryciem około 15 minut. Następnie odstawiamy na następne 15 minut. Po tym czasie odcedzamy.

 

Deccoria.pl

Reklama

 

Przeczytaj również

REKLAMA
REKLAMA

Ostatnio spodobało się

Informacja

Nie możesz dodać komentarza do tej treści. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.

Wyślij mailem

Informacja

Zgłoś nadużycie

Informacja

To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.

Wyłącz to powiadomienie

Nie będziesz już więcej otrzymywać powiadomień do tego zdarzenia.
Państwa przeglądarka jest nieaktualna. Aby zapewnić większe bezpieczeństwo, wygodę i komfort użytkowania w tej witrynie, proszę zaktualizować swoją przeglądarkę.
Polub nas, aby otrzymywać niezliczone pomysły wprost na swoją tablicę!

Edycja zdjęcia

Obróć

Informacja

Zaloguj się

Newsletter

Zapisz się do newslettera, aby otrzymywać najciekawsze artykuły oraz inspiracje z serwisu Deccoria.pl

Powiadomienia

Informacja

Nie możesz wykonać tej akcji. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.