Spis treści:
Okrywanie krzewów na zimę
Lista prac do wykonania w jesiennym ogrodzie jest długa. Czołowe miejsce zajmuje na niej zazwyczaj okrywanie krzewów na zimę. Wielu ogrodników uznaje za swój obowiązek osłonienie roślin, które są wrażliwe na mróz, aby odpowiednio zabezpieczyć je przed działaniem niskiej temperatury. W ten sposób chronimy krzewy również przed zimnym, wysuszającym wiatrem i pomagamy im przetrwać najtrudniejszy dla nich okres w roku. Do osłaniania możemy wykorzystać zarówno całkowicie naturalne, jak i sztuczne materiały, które są przepuszczalne. Do okrywania krzewów na zimę sprawdzają się:
- słoma, suche liście, kora, kompost lub inny rodzaj ściółki,
- kopczyk z ziemi,
- gałązki iglaków (stroisz),
- maty słomiane,
- tkanina jutowa,
- siatka cieniująca,
- biała agrowłóknina (zimowa),
- kaptury ochronne z agrowłókniny.
Okrywanie roślin jest zalecane szczególnie w przypadku młodych egzemplarzy, które nie zdążyły jeszcze dobrze się ukorzenić przed zimą. Jest konieczne także wtedy, gdy uprawiamy wrażliwe na mróz gatunki pochodzące z klimatu cieplejszego niż nasz. Wiele osób zabezpiecza też w ten sposób krzewy zimozielone, które nie zrzucają liści i zimą są narażone na przesuszenie oraz przemarzanie.
Podczas stosowania białej agrowłókniny najłatwiej popełnić błąd, który skutkuje pogorszeniem kondycji roślin. Fot. tashaphoto/123RF.com
Przeczytaj również: Jak zadbać o maliny przed zimą, by dobrze plonowały w przyszłym sezonie? Co trzeba zrobić w grudniu?
Okrywanie białą agrowłókniną – największe błędy
Okrywanie roślin na zimę często okazuje konieczne i przynosi korzyści. Dzieje się tak jednak tylko wtedy, gdy zostanie wykonane prawidłowo w przypadku gatunków, które naprawdę takiego zabezpieczenia potrzebują. Podczas okrywania krzewów na zimę łatwo popełnić błąd, zwłaszcza gdy korzystamy z białej agrowłókniny. Materiał ten, używany niepoprawnie, może przynieść więcej szkody niż pożytku. Na częste błędy w stosowaniu białej agrowłókniny wskazuje doświadczony ogrodnik dzielący się swoją wiedzą na kanale infouprawa na portalu YouTube. Czego musimy unikać?
- Szczelne otulenie całych roślin białą agrowłókniną podczas stosunkowo łagodnej zimy zmniejsza ich mrozoodporność, osłabia je i naraża na wystąpienie chorób grzybowych. Dotyczy to zwłaszcza róż, hortensji i rododendronów.
- Używanie czarnej lub brązowej agrowłókniny do zabezpieczania roślin na zimę jest błędem – wykorzystujemy je do ściółkowania gleby. Zimą do okrywania korzystamy tylko z agrowłókniny białej.
- Jeśli osłaniamy całą nadziemną część roślin zimozielonych (np. różaneczników lub bambusów), mają one ograniczony dostęp do światła i wody, przez co gorzej rosną po zimie. Zamiast dokładnie otulać takie krzewy, rozstawmy wokół nich parawan. Wystarczy, że wbijemy kilka palików dookoła rośliny i rozciągniemy na nich białą agrowłókninę, spinając jej końce. Parawanu nie zakrywamy od góry.
- Nie zawsze biała agrowłóknina w ogóle jest potrzebna. Jeśli nie ma srogiego mrozu, często wystarczające okazuje się kopczykowanie (szczególnie w przypadku hortensji ogrodowej i róż).
- Niektóre rośliny warto okrywać białą agrowłókniną, ale tylko na czas najsilniejszych mrozów (np. -18°), nie na całą zimę.
Ponadto błędem jest zawsze przedwczesne osłanianie roślin, które przedłuża czas ich wegetacji i naraża je na przemarzanie.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Przycinanie roślin zimą. Jakie drzewa i krzewy wymagają cięcia w grudniu?
Jak pomóc rudzikom przetrwać zimę? Nie dawaj im chleba do karmnika
Zabezpieczenie hortensji ogrodowej na zimę. Jak sprawdzić, czy będzie kwitła w przyszłym roku?