Spis treści:
- Jak przygotować młode róże do zimy?
- Jak zabezpieczyć młode róże przed zimą?
- Czy młode róże trzeba przycinać na zimę?
Jak przygotować młode róże do zimy?
Róże wbrew pozorom nieźle znoszą niskie temperatury. Jeśli słupek rtęci nie spadnie poniżej 20 stopni Celsjusza, krzewy powinny sobie poradzić. Takiej pewności jednak nigdy nie mamy. Dodatkowo rośliny posadzone w bieżącym sezonie są nieco mniej odporne niż starsze okazy. Dlatego lepiej dla bezpieczeństwa przygotować młode róże do zimy. Jak to zrobić? Przez okrywanie, ściółkowanie i kopczykowanie.
Warto jednak pamiętać, że zbyt wczesne kopczykowanie wcale się różom nie przysłuży. Takie okrycie przy relatywnie wysokich temperaturach będzie świetną pożywką dla wszelkiego rodzaju grzybów, które bywają zmorą roślin ogrodowych. Zwłaszcza młode rośliny, które nie nabrały jeszcze odporności, mogą sobie nie poradzić z inwazją grzybów. Młode róże najlepiej kopczykować w listopadzie.
Przeczytaj również: Zimowanie pelargonii. Czy tradycyjne przechowywanie pelargonii jest najlepsze? Poznaj sprawdzone sposoby
Jak zabezpieczyć młode róże przed zimą?
Zabezpieczenie młodych róż przed zimą polega na ich kopczykowaniu, ściółkowaniu i okrywaniu. Kopczykowanie jest ważne szczególnie w przypadku róż wielokwiatowych i rabatowych. Polega ono na usypywaniu kopczyków wokół krzewu na wysokość około 20 cm. Używamy do tego sypkiej ziemi lub kompostu. Można też kopczykować korą pod warunkiem, że będzie bardzo drobno zmielona. Łodygi róż, które znajdą się pod kopczykiem, warto pozbawić liści. Dotyczy to zwłaszcza liści dotkniętych chorobami.
Po kopczykowaniu warto wykonać ściółkowanie młodych róż przed zimą. Polega to na obłożeniu kopczyka warstwą słomy lub gałęziami drzew iglastych. Pomogą one zatrzymać wodę i śnieg, który będzie dodatkowym zabezpieczeniem dla roślin.
Młode róże pienne warto też zabezpieczyć przed zimą okrywaniem. Polega to na okryciu ich pnia białą agrowłókniną lub słomą. Podobnie jest z różami pnącymi, które przyginamy do ziemi, kopczykujemy u nasady a resztę okrywamy słomą, białą agrowłókniną lub gałązkami drzew iglastych.
Młode róże pienne warto też zabezpieczyć przed zimą okrywaniem. Fot.123rf.com
Czy młode róże trzeba przycinać na zimę?
Wielu ogrodników przycina młode róże przed zimą. Niektórzy uważają wręcz, że jest to konieczne. Tak naprawdę młode róże poradzą sobie bez przycinania. Cięcia wykonujemy dla swojej wygody – wtedy łatwiej jest kopczykować róże i wykonać wokół nich prace pielęgnacyjne. Cięcie jesienne wykonujemy jeszcze przed kopczykowaniem.
Grzegorz Chyży, znany hodowca róż radzi, aby przycinać młode róże na wysokości około 20 cm nad ziemią. Dotyczy to jednak tylko tych okazów, które zdążyły w sezonie wykształcić solidny system korzeniowy. Poznamy to po tym, że krzew róży będzie mocno rozrośnięty. Taki zabieg sprawi, że młode róże wiosną wypuszczą bardzo dużo pędów. W przypadku młodych róż wszystkie odmiany tniemy podobnie. Wyjątkiem są róże pnące, których nie przycinamy wcale.
Głównym i obowiązkowym terminem cięcia młodych róż pozostaje jednak wiosna. Wtedy mamy okazję ocenić, jak krzew poradził sobie przez zimę, pozbawić go martwych, przemarzniętych lub chorych pędów.
Źródła: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Kiedy przykryć truskawki na zimę? Jakie odmiany truskawek trzeba zabezpieczyć przed mrozem?
Chryzantemy zimujące w gruncie – odmiany, uprawa, przygotowanie do zimy
Jak przygotować ogród do zimy? Co trzeba, a czego już nie wolno robić w ogrodzie jesienią?