Spis treści:
- Brunatna zgnilizna drzew pestkowych – objawy i skutki
- Zwalczanie brunatnej zgnilizny drzew pestkowych
- Jak zapobiegać brunatnej zgniliźnie drzew pestkowych?
Brunatna zgnilizna drzew pestkowych – objawy i skutki
Brunatna zgnilizna to jedna z najgroźniejszych chorób grzybowych, które dotykają drzewa pestkowe. Najczęściej występuje na wiśniach, czereśniach i śliwach, nieco rzadziej na morelach i brzoskwiniach. Patogeny odpowiedzialne za chorobę, należące do rodzaju Monilinia, rozwijają się intensywnie w warunkach podwyższonej wilgotności i umiarkowanych temperatur, najczęściej w granicach 18–20°C. Do infekcji dochodzi zazwyczaj wiosną – podczas kwitnienia – co czyni ten okres kluczowym dla rozpoznania pierwszych objawów i wdrożenia ochrony.
Zainfekowane kwiaty więdną i zasychają, przybierając brunatną barwę. Wkrótce na gałęziach tworzą się widoczne ogniska chorobowe, obejmujące krótkopędy i całe rozgałęzienia, co prowadzi do ich zamierania. Już na tym etapie roślina ulega osłabieniu, a liczba zawiązanych owoców wyraźnie się zmniejsza.
Choroba ujawnia się w pełni, gdy porażone zostają dojrzewające owoce. Główne objawy to brunatne plamy gnilne oraz charakterystyczne skupiska zarodników w postaci szarych brodawek na powierzchni skórki. Owoce przestają się rozwijać, twardnieją i czernieją, po czym przekształcają się w tzw. mumie, które nie opadają, lecz pozostają na drzewach przez całą zimę. To właśnie te zmumifikowane resztki stanowią najczęstsze źródło infekcji w kolejnych sezonach wegetacyjnych, co znacznie utrudnia zwalczenie choroby.
Przeczytaj również: Czym pryskać brzoskwinie na wiosnę? Zacznij w porę, owoce będą soczyste i zdrowe
Szczególnie niebezpieczne jest to, że patogen wnika do owoców przez mikrouszkodzenia – powstałe wskutek opadów deszczu, działania szkodników czy nawet podczas gradobicia. Im więcej takich ran, tym szybciej dochodzi do wtórnych infekcji i rozprzestrzeniania się grzyba. W wyniku masowego porażenia plon nie tylko traci na jakości handlowej, ale ulega niemal całkowitemu zniszczeniu. Choroba, jeśli nie jest skutecznie kontrolowana, pozostaje obecna w sadzie przez kolejne lata, a każde zaniedbanie w zakresie higieny i profilaktyki przyspiesza jej nawrót.
W początkowej fazie rozwoju symptomy brunatnej zgnilizny można zaobserwować na kwiatach i zawiązkach owoców.Fot.inaqim/123RF.com
Zwalczanie brunatnej zgnilizny drzew pestkowych
W początkowym stadium choroby, zanim dojdzie do rozprzestrzenienia się infekcji na całą roślinę, można z powodzeniem sięgnąć po naturalne środki ochrony. Wśród domowych rozwiązań szczególną uwagę zwraca oprysk przygotowany na bazie chrzanu, znanego z silnych właściwości grzybobójczych. Aby wykonać skuteczny wyciąg, należy 300 g świeżych liści lub korzeni tej rośliny zalać 10 litrami zimnej wody i odstawić na około 12 godzin. Roztwór stosuje się bez rozcieńczania, najlepiej w fazie nabrzmiewania pąków lub w czasie kwitnienia, a zabieg można powtórzyć po 10–14 dniach, zwłaszcza gdy utrzymują się warunki sprzyjające infekcji, czyli wysoka wilgotność i łagodne temperatury.
Alternatywą dla wyciągu jest wywar z chrzanu, który przygotowuje się poprzez gotowanie 300 g liści i korzeni w 10 litrach wody przez około 30 minut. Po ostudzeniu, również bez rozcieńczania, środek nadaje się bezpośrednio do opryskiwania drzew. Takie preparaty działają głównie prewencyjnie i mają sens jedynie wtedy, gdy zostaną zastosowane, zanim choroba opanuje znaczną część rośliny. Najlepsze efekty osiąga się przy regularnym stosowaniu ich w newralgicznych momentach sezonu – szczególnie wiosną i na początku lata, gdy rośliny są najbardziej podatne na infekcję grzybową.
Przeczytaj również: Wróg przędziorków i mszyc. Kiedy robić oprysk olejowy na drzewa owocowe?
Jeśli jednak objawy choroby już się nasilają, a infekcja objęła większą część korony, wówczas konieczne jest zastosowanie preparatów chemicznych o działaniu grzybobójczym. W skład najczęściej stosowanych substancji aktywnych wchodzą tiofanat metylowy, tebukonazol, boskalid oraz piraklostrobina – związki o działaniu układowym, które przenikają w głąb tkanek roślinnych i zatrzymują rozwój patogenu. Aby preparaty te były skuteczne, muszą być stosowane zgodnie z zaleceniami dotyczącymi dawkowania, uwzględniając fazę rozwoju drzewa i warunki atmosferyczne. Przekroczenie zalecanej częstotliwości zabiegów może prowadzić do narastającej odporności grzybów oraz szkód dla organizmów pożytecznych.
Zabiegi chemiczne powinny być realizowane w ściśle określonych fazach fenologicznych roślin – na przykład w fazie tzw. białego pąka, w pełni kwitnienia, a w przypadku śliw także kilka tygodni przed zbiorem. Ochrona chemiczna musi iść w parze z działaniami sanitarnymi: z drzewa należy usuwać wszystkie porażone kwiaty, owoce oraz zmumifikowane resztki, które mogą stanowić źródło wtórnych zakażeń. Skuteczność ochrony wzrasta również, gdy kontroluje się populacje owadów uszkadzających skórkę owoców – takie urazy przyspieszają wnikanie zarodników grzyba. Połączenie różnych metod – od ekologicznych po chemiczne – oraz dbałość o czystość sadu znacząco ograniczają ryzyko nawrotu choroby i pozwalają uzyskać zdrowe, pełnowartościowe plony.
W początkowym stadium brunatnej zgnilizny warto wykonać oprysk z chrzanu, który skutecznie niszczy patogeny. Fot. Antonio Cartoni/123RF.com
Jak zapobiegać brunatnej zgniliźnie drzew pestkowych?
Skuteczna profilaktyka opiera się przede wszystkim na utrzymaniu wysokiej higieny w sadzie. Kluczowe jest regularne usuwanie wszystkich objawów choroby – zainfekowanych kwiatów, porażonych liści oraz owoców z gnilnymi plamami, zanim pojawią się na nich zarodniki grzyba. Szczególną uwagę należy zwrócić na zmumifikowane owoce, które nawet pojedynczo pozostawione na drzewie mogą być źródłem infekcji w następnym sezonie. W ramach codziennej pielęgnacji warto również kontrolować stan gleby i usuwać chwasty, które zwiększają wilgotność przy gruncie i tworzą warunki sprzyjające rozwojowi patogenów.
Kolejnym filarem zapobiegania jest świadome nawożenie, dostosowane do rzeczywistych potrzeb roślin. Odpowiednio zbilansowana dawka składników pokarmowych, zwłaszcza azotu, fosforu i potasu, wspiera zdrowy rozwój i wzmacnia naturalną odporność drzew pestkowych. Zbyt duża ilość azotu może jednak wywołać nadmierny wzrost nowych, soczystych i łatwych do zaatakowania tkanek, dlatego ważny jest umiar. Uzupełnianie materii organicznej – poprzez stosowanie kompostu, obornika lub biohumusu – poprawia strukturę podłoża i wspiera aktywność mikroorganizmów, które konkurują z grzybami chorobotwórczymi.
Przeczytaj też: Oprysk mocznikiem wczesną wiosną. Pobudza do wzrostu, chroni przed chorobami i podwaja plony
Równie istotne w profilaktyce są zabiegi związane z formowaniem korony drzewa. Odpowiednie cięcie prześwietlające poprawia przewiewność, co ogranicza utrzymywanie się wilgoci między liśćmi i owocami. Cięcia najlepiej wykonywać w pogodny, suchy dzień, korzystając z odkażonych narzędzi, by nie przenosić zarodników grzyba na zdrowe tkanki. Wiosną, zwłaszcza na etapie rozwoju pąków i w trakcie kwitnienia, zaleca się stosowanie ekologicznych oprysków o działaniu zapobiegawczym. Wyciągi i wywary z chrzanu, skrzypu polnego czy krwawnika mogą skutecznie ograniczyć wnikanie patogenów do tkanek, jeśli są stosowane regularnie i w odpowiednim stężeniu.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Co lubią jeść ślimaki? Rośliny, które przyciągają i odstraszają szkodniki
Zadbaj o maliny na wiosnę, by obficie owocowały. Cięcie, podlewanie, nawożenie i ściółkowanie