Spis treści:
Czarna plamistość róż — wyniszczająca choroba
Czarna plamistość róż jest wywoływana najczęściej przez grzyby Diplocarpon rosae. Objawia się ciemnymi, czarno-fioletowymi plamami o postrzępionych krawędziach, pojawiających się na liściach. Choroba zazwyczaj atakuje róże, ale może zainfekować również np. oleander i wawrzyn.
Rozwojowi patogenu sprzyja chłodna i wilgotna pogoda, a chorobę może przenosić woda deszczowa. Im wilgotniejsze warunki ma roślina, tym większe ryzyko wystąpienia czarnej plamistości. Co więcej, grzyby wywołujące chorobę potrafią szybko dostosować się do nowych odmian róż, dlatego nie istnieje wariant w pełni na nie odporny.
Dobrze, jeśli wykryjesz czarną plamistość róż we wczesnym stadium. Już w kwietniu można zaobserwować pierwsze symptomy choroby. To zazwyczaj ciemne plamy, występujące także na pędach, a do tego przedwcześnie żółknące i opadające liście. W miarę postępu czarnej plamistości róże wytwarzają znacznie mniej kwiatów, tracą wszystkie liście, a ich pędy nie drewnieją, przez co stają się wrażliwe na niskie temperatury.
Przeczytaj również: Czarna plamistość niszczy róże. Od znajomego ogrodnika dostałam przepis na oprysk
Jak zapobiegać czarnej plamistości na różach?
Aby uniknąć czarnej plamistości róż, trzeba regularnie obserwować i kontrolować stan krzewów. Gdy tylko zauważysz niepokojące objawy, zacznij działać. Istnieje kilka sposobów na walkę z chorobą. Można postawić na naturalne środki, choć ich skuteczność nie jest zbyt duża. W bardzo wczesnym stadium rozwoju czarnej plamistości należy przycinać zainfekowane pędy. Pamiętaj, aby otrzymanych odpadów nie wyrzucać na kompost.
Czarna plamistość róż jest ciężką chorobą, która atakuje krzewy i objawia się czarnymi plamami na liściach. Fot. Tunatura/Canva Pro
Niestety, gdy grzyb zdąży się rozprzestrzenić, pomocne będą jedynie fungicydy. Warto opryskać nimi róże nawet profilaktycznie, możliwie jak najwcześniej. Dzięki temu masz większą szansę, że krzewy rozwiną się i pięknie zakwitną. Wiosną warto również opryskać róże preparatami wzmacniającymi. Świetnie sprawdzi się ekstrakt ze skrzypu — naturalny i przyjazny środowisku.
Zawsze dobrym rozwiązaniem jest zapobieganie wystąpieniu czarnej plamistości róż. W tym celu wykonuj kilka prostych zabiegów pielęgnacyjnych, takich jak:
- podczas podlewania nie zamaczaj liści, staraj się kierować wodę bezpośrednio na korzenie,
- usuwaj obumarłe lub zainfekowane liście,
- zapewnij krzewom swobodę, zachowując między nimi większe odstępy,
- stosuj nawozy potasowe, unikając nadmiernego nawożenia azotem, co zmniejsza ryzyko choroby.
Ponadto, sadząc róże, zwróć szczególną uwagę na stanowisko. Krzewy powinny rosnąć w miejscu słonecznym, w dość lekkiej glebie, w której nie dochodzi do zastoin wody.
Źródła: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Ogrodnicy bardzo cenią ten nawóz. Jak gnojówka z żywokostu działa na pomidory?
Co posiać po ogórkach? Nie musisz czekać do jesieni, by zadbać o poplon