Spis treści:
Dokarmianie ptaków zimą
Dokarmianie ptaków gromadnie zlatujących się do ogrodów w okresie jesiennozimowym wydaje się zadaniem nieskomplikowanym, wystarczy wybrać lub zrobić karmnik oraz odpowiednio go wypełnić. Tu zwykle zaczynają się schody, ponieważ uzupełniając karmnik dla skrzydlatych gości, stajemy się niejako odpowiedzialni za ich dobrostan. Tym samym powinniśmy świadomie wybierać źródła pokarmowe, które zaspokoją ich rzeczywiste potrzeby, dodając energii i dbając o zdrowie.
Specjaliści podpowiadają, by decydując się na dokarmianie ptaków zimą, trzymać się określonych zasad. Przede wszystkim należy:
- uzupełniać karmniki dopiero wtedy, gdy warunki pogodowe naprawdę uniemożliwiają żerowanie;
- prowadzić dokarmianie przez całą zimę aż do wiosny – ptaki szybko przyzwyczajają się do miejsca i nie będą nigdzie indziej szukać pożywienia, dlatego regularne podawanie pokarmu to obowiązek i duża odpowiedzialność;
- utrzymywać wysoką higienę karmnika, czyszcząc go regularnie i sprawdzając stan umieszczonego wewnątrz pokarmu;
- odrobinę ograniczyć ilość podawanego pożywienia w czasie odwilży, gdy ptaki mają wyraźnie mniejszy apetyt – jeśli wypełnisz karmnik po brzegi, większość jedzenia prawdopodobnie ulegnie zepsuciu, a niezebrana w odpowiednim momencie stanie się dla ptaków zagrożeniem.
Karmnik stawiany na zimę powinien trafić do bezpiecznej i zacisznej części ogrodu. Zadbaj też, aby został umieszczony dość wysoko, w miejscu niedostępnym dla zwierząt polujących, jak np. kuny czy koty.
Jeżeli zamiast sypkiej karmy zdecydujesz się na podawanie ptakom kul tłuszczowych, nazywanych powszechnie pyzami, możesz podwieszać je bezpośrednio na gałęziach lub wkładać do kraciastych koszyczków, całkowicie rezygnując z klasycznego karmnika. Ten pokarm zapewnia różnorodność składników, jest trwały i nie psuje się zbyt szybko, a przy tym swoim składem i smakiem odpowiada wielu zlatującym się zimą gatunkom.
Przeczytaj również: Jak przygotować karmę dla sikorek? Czego nie wolno im dawać?
Przepis na kule tłuszczowe dla ptaków
Odkąd poznałam przepis na szybkie, domowe kule tłuszczowe odpuściłam kupowanie "gotowców" dla ptaków. Teraz dokładnie wiem, co jedzą odwiedzające mnie sikorki, mazurki, rudziki, gile i grubodzioby, i widzę, że przygotowany przeze mnie "fast food" w najzdrowszej możliwej wersji to coś, co naprawdę im służy.
Ziarna dla ptaków można podawać w formie sypkiej, ale łatwiej przygotować tłuszczowe, energetyczne kule, które chętnie dziobią rozmaite gatunki, nie tylko sikory, lecz także wróble, mazurki czy rudziki. Fot. pascalegueret/123rf.com
Chcesz poznać prosty przepis na kule tłuszczowe dla ptaków, który zapewni im podaż najpotrzebniejszych składników w dobrze przyswajalnej, pożywnej formie? Oto moja rada. Przygotuj:
- połówkę łupiny kokosa lub zwykłą szyszkę sosnową albo świerkową;
- kawałek naturalnego, mocnego sznurka;
- kilka pasków folii aluminiowej;
- miskę do przygotowania ptasiego posiłku.
Aby z kilku prostych składników przygotować naprawdę wartościowy pokarm nie tylko dla sikor, lecz także dla innych, zainteresowanych karmnikiem gatunków, odmierz:
- 3 duże łyżki nasion słonecznika (najlepiej czarnego z odmian pastewnych, jest najbardziej uniwersalny),
- 2 duże łyżki rozdrobnionych lub rozbitych młotkiem ziaren zbóż (pszenica, owies, proso),
- 1 łyżkę pokruszonych orzechów (laskowych, ziemnych i włoskich),
- 1/2 kostki smalcu.
Ewentualnie możesz dodać do mieszanki również owoce aronii, dzikiej róży, jarzębiny, głogu, trzmieliny czy berberysu. Czysty, niesolony smalec w kostce należy rozpuścić (ostrożnie, nie możesz doprowadzić go do wrzenia), a po rozpuszczeniu zmieszać z nim poszczególne składniki. Pamiętaj, że ostateczne proporcje zależą od tego, ile porcji kul dla ptaków chcesz jednorazowo przygotować.
Gdy zauważysz, że masa stygnie i tężeje, wówczas możesz wypełnić nią wnętrze oczyszczonej łupiny kokosa lub otoczyć szyszkę tak, aby dostała się pomiędzy rozwarte łuski nasienne. Sznurek do kokosa przymocuj wcześniej, rozwiercając łupinę i przeciągając go przez powstały otwór. Do szyszki możesz przywiązać go właściwie w każdym momencie. Tak przygotowana "kula" powinna trafić do lodówki – pokarm na szyszce warto opakować w folię aluminiową, wówczas niczego nie pobrudzisz.
Zastanów się nad formą podania gotowych kul - siatki są wygodne, ale mało bezpieczne, a koszyczki trzeba regularnie czyścić. Rozważ umieszczenie karmy w łupinie kokosa, na szyszce lub sznurku, a wyjedzone kule regularnie wymieniaj na nowe. Fot. siamphotos/123rf.com
Karmę w formie kul możesz podwiesić w siateczkowych woreczkach na gałęziach drzew lub krzewów. Jednak tak przygotowaną ptasią stołówkę musisz stale monitorować, ponieważ skrzydlate maluchy opróżniając siatki z jedzenia, mogą utknąć, zaczepiając np. nóżką o sznurkowe łączenia.
Możesz też czyste kule tłuszczowe dla ptaków z powyższego przepisu przygotować w najprostszy sposób, czyli na łyżce kuchennej, otulając je folią, a po schłodzeniu wkładając je do gotowych koszyczków. Pamiętaj, aby taki pokarm wymieniać co maksymalnie 2 tygodnie, jeśli zlatujące się sikory, dzwońce, mazurki, wróble czy grubodzioby nie zjedzą go w całości.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Tylko nie jaskrawy – odstraszy zamiast zwabić. Dlaczego kolor karmnika dla ptaków ma znaczenie?
Dlaczego ptaków nie wolno dokarmiać chlebem? Oto 8 najlepszych pokarmów dla ptaków
Jeden z najpiękniejszych ptaków w Polsce. Gdzie można spotkać zimorodka, czym go dokarmiać?