Spis treści:
- Jak zabezpieczyć winorośl przed mrozem?
- Gatunki winorośli odporne na mróz
- Co się stanie, gdy winorośl przemarznie?
Jak zabezpieczyć winorośl przed mrozem?
Uprawa winorośli zaczyna się tak naprawdę już w momencie dokonywania wyboru odpowiedniej odmiany. Nie wszystkie bowiem równie pięknie i zdrowo rozwijają się w naszym klimacie, co przekłada się na późniejsze owocowanie. Co więcej, te odmiany, które odnajdą się w warunkach panujących na północnym zachodzie kraju, wcale nie muszą prowadzić się równie dobrze przy wschodniej granicy czy południowo-wschodnich wyżynach.
Kluczowa w uprawie winorośli w przydomowych ogrodach jest ich mrozoodporność oraz pielęgnacja, która zapewni roślinom przetrwanie najtrudniejszych miesięcy w roku. Dbając o regularne odciążanie krzewów, stymulację silnych, zdrowych przyrostów, solidne odżywienie oraz odpowiednio wczesne pobudzanie procesów drewnienia, zwiększasz szansę winorośli na bezpieczny spoczynek. Jeśli jednak nie okryjesz lub chociażby nie okopiesz roślin, narażasz się na ogromne straty.
Jak zabezpieczyć winorośl przed mrozem i kiedy okrywanie jest konieczne? Ogrodnicy podpowiadają, że ostrożności nigdy za wiele i warto okrywać na zimę wszystkie odmiany do 3 roku życia. Istotną rolę w ochronie krzewów pełni forma ich prowadzenia po wejściu w okres owocowania. Jeśli zdecydowałeś się na odmiany wysoce odporne na mrozy, nic nie stoi na przeszkodzie, abyś prowadził je wysoko. Jednak bardziej wrażliwe odmiany w chłodniejszym klimacie bezpieczniej będzie prowadzić na dwa sposoby:
- na sznur skośny (forma powstała na wzór metody Casenavéa),
- na tzw. niską głowę (Gavot).
Obie metody ułatwią ci okrywanie krzewów na zimę. Jak to robić i jakie zabiegi wykonać wcześniej? Pierwsze kroki ku zimie stawia się już w sierpniu, gdy zalecane jest ogławianie krzewów. Przycięcie ich wierzchołków ma na celu zahamowanie wzrostu oraz przygotowanie do procesów drewnienia. W tych rejonach, gdzie zimy są raczej łagodne, możliwe jest wykonanie jeszcze w listopadzie zimowego cięcia „na sucho”, zanim rośliny wejdą całkowicie w stan uśpienia. Z nim jednak należy bardzo uważać, ponieważ błędna ocena prognoz i rzeczywistej mrozoodporności roślin może skończyć się uszkodzeniem przyciętych pędów.
Gwałtowne i duże spadki temperatur uszkadzają pąki, zdrewniałe pędy i systemy korzeniowe. Dlatego skuteczna ochrona winorośli na zimę w uprawie przydomowej powinna objąć:
- szerokie kopczykowanie, czyli obsypanie obrysu systemu korzeniowego, podstawy i niższych partii krzewu lekką, próchniczą ziemią, torfem, trocinami, słomą i liśćmi (warto wzmocnić takie okrycie przed wiatrem np. gałęziami), resztkami roślin lub kompostem;
- okrywanie – wybierz do tego agrowłókninę min. 150 g/m2 albo wykorzystaj do okręcenia wokół pędów tekturę falistą czy słomiane kokony.
Wykonanie kopców ochronnych ma olbrzymie znaczenie, gdy w danym rejonie znów zapowiadane są mroźne, ale bezśnieżne zimy i już wiadomo, że będzie roślinom brakować naturalnej okrywy.
Przeczytaj również: Jak zabezpieczyć winorośl na zimę? Kopczykowanie i okrywanie winorośli
Gatunki winorośli odporne na mróz
Dodatkowego okrywania i zabezpieczania na zimę wymagają wszystkie odmiany, które nie należą do grupy najbardziej odpornych. Jeżeli mieszkasz w regionie, w którym zimą temperatury regularnie spadają do granicy -20°C, twój wybór odmiany do uprawy powinien być przemyślany. Winorośl dzieli się na cztery grupy pod względem mrozoodporności:
- wysoce wytrzymałe – bez trudu znoszą spadki temperatury poniżej -28°C;
- średnio wytrzymałe – wytrzymują od -24°C do -28°C;
- średnio wrażliwe – ich maksymalna tolerancja na mrozy mieści się w granicach od -20°C do -24°C w zależności od warunków;
- wrażliwe – wytrzymują maksymalnie do -16°C.
Doświadczeni ogrodnicy polecają, by do uprawy w gruncie wybierać takie odmiany, jak Katrusia, Prim, Gałahad, Arocznyj, Aładdin. W ogrodach często pojawiają się również uprawy winorośli Arkadia, Muscat Blue, Swenson Red, Cascade, Gołubok, Bianca, Aurora, Noah czy Reliance.
Biologicznie najwyższy stopień odporności na mrozy krzewy osiągają w okresie głębokiego spoczynku, do którego dochodzą etapami. Trwa on mniej więcej od końca listopada do końca stycznia. Po tym czasie wytrzymałość roślin się zmniejsza, dlatego najgroźniejsze są dla nich kolejne tygodnie, gdy przeplatają się dni słoneczne, nieco cieplejsze i nocne, gwałtownie nawracające przymrozki.
Winorośl odmian o wyższej wrażliwości nieokrywana na zimę może przemarzać i w najlepszym przypadku gorzej owocować. Sprawdź, co zrobić, by ją ratować. Fot. tinofotografie/barmalini/123rf.com
Co się stanie, gdy winorośl przemarznie?
Najgorzej duże mrozy znoszą pędy jednoroczne oraz pąki zimowe, to na nich najczęściej występują uszkodzenia mrozowe. Znacznie rzadziej skutki przemarzania widać na pniach, które kolejne etapy hartowania przechodziły przez wiele lat i ich wrażliwość jest niższa.
Z uszkodzeniami mrozowymi pojawiającymi się nad ziemią jesteś w stanie sobie poradzić. To, że część łóz w przekroju jest brązowa, nie oznacza jeszcze, że krzew obumarł i nie wyda ci już więcej smakowitych owoców. Z ustaleniem, jak bardzo ucierpiał oraz ostateczną diagnozą będziesz musiał poczekać i to cierpliwie, bo aż do czerwca. Tylko zupełne przemarznięcie systemu korzeniowego skutkuje tym, że nawet zadbane, starsze krzewi giną.
Jeśli z jakiegoś powodu mrozy dotknęły twoje uprawy, wiosną uważnie obserwuj, które pędy straciły w przekroju kolor oraz nie wypuszczają pąków. Gdy zrobi się ciepło, roślina może próbować zregenerować się częściowo, puszczając nowe latorośle z pąków schowanych pod korą. To będzie znak, że wciąż tli się w niej życie i warto poświęcić czas, na odbudowanie krzewu letnim cięciem ratunkowym.
Zniszczonych pędów już nie odzyskasz, ale możesz roślinę zregenerować przez kolejnym sezonem, aby znów mogła wydawać soczyste owoce. Tam, gdzie w czerwcu nie pojawią się pąki, należy „wejść” z sekatorem, by oczyścić krzew z martwych pędów. Jednak nie przyspieszaj niepotrzebnie zabiegu, cięcie regeneracyjne powinno nastąpić dopiero w lipcu. Jeżeli wszystkie łozy wydają się przemarznięte i tak nie rezygnuj z rośliny, daj jej jeszcze szansę na odbicie od korzenia – przytnij ją ostro na wysokości 20 cm od podłoża, pozostawiając wyłącznie najsilniejsze pędy korony. Na tak oczyszczony krzew koniecznie usyp solidny kopiec ochronny, by kolejna zima nie przekreśliła szans na odbudowę skrajnie osłabionej rośliny. Jeśli jest silna, wiosną może cię jeszcze zaskoczyć.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Palenie ognisk w sadach, dogrzewanie winorośli. Jak ratować zmarznięte rośliny?
Okrywanie na zimę drzew, krzewów i pnączy
Jak wykorzystać stroisz w ogrodzie? Skąd wziąć i jakie rośliny okryć?