Spis treści:
Zimowanie fuksji krok po kroku
Fuksja to ciekawa, egzotyczna roślina, która pochodzi z Ameryki Środkowej i Południowej oraz Nowej Zelandii. Cieszy się dużą popularnością wśród ogrodników ze względu na swoje piękne kwiaty, które przypominają kształtem tańczące baletnice w kolorowych spódnicach. Mogą być jednobarwne, dwubarwne i w wielu kolorach, z kolei znanych jest już około 14 tys. odmian fuksji. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę z tego, że fuksje to z natury rośliny wieloletnie. Natomiast w naszym klimacie nie są w stanie przetrwać zimy na zewnątrz ze względu na brak mrozoodporności. To sprawia, że fuksje traktowane są jako rośliny jednoroczne, dlatego wiele osób wyrzuca je po przekwitnięciu. Dobra wiadomość jest taka, że te rośliny można przezimować. Choć nie jest to trudne, należy spełnić kilka warunków.
Zamiast wyrzucać fuksję po sezonie, przed pierwszymi przymrozkami należy przenieść ją do chłodnego, ale zabezpieczonego przed mrozem pomieszczenia (najlepiej o temperaturze 5-8 st. C). Może to być piwnica, garaż, budynek gospodarczy, nieogrzewana klatka schodowa czy weranda. Miejsce dla zimowania rośliny nie może być zbyt ciepłe, inaczej zostanie ona pobudzona do wegetacji. Przed przeniesieniem fuksji na zimę należy skrócić jej pędy o około 1/3 długości, usuwamy także wszystkie suche pędy i liście. W tym okresie podlewanie ograniczamy do minimum, ale nie można dopuścić do przesuszenia korzeni. Na okres zimowy całkowicie zaprzestajemy nawożenia. W takich warunkach fuksja powinna bez problemu przetrwać do wiosny.
Na zimę fuksję należy przenieść do chłodnego pomieszczenia oraz zmniejszyć jej podlewanie. Fot.cristionescu/123RF.com
Na przełomie lutego i marca, kiedy roślina zaczyna budzić się z zimowego snu, przenosimy ją do widnego i cieplejszego pomieszczenia (o temperaturze pokojowej). Zwiększamy częstotliwość podlewania, aby fuksja miała stale lekko wilgotne podłoże. Ważne jest, aby proces wybudzania z zimowania przebiegał stopniowo, ponieważ nagle wystawienie rośliny na ciepło może wywołać szok. Kiedy fuksja zacznie wypuszczać nowe pędy, można ją przesadzić do świeżego podłoża. Wiosną rozpoczynamy także nawożenie, aby pobudzić roślinę do wzrostu i kwitnienia. Fuksję można wystawić na zewnątrz dopiero w drugiej połowie maja, gdy minie ryzyko wiosennych przymrozków.
Czy fuksja może zimować w gruncie?
Jeśli nie masz odpowiedniego pomieszczenia do przezimowania fuksji, wypróbuj kanadyjską metodę. Korzystam z niej co roku, a moje rośliny dobrze znoszą mrozy i inne zimowe warunki pogodowe. Kanadyjska metoda zimowania fuksji polega na jej zakopaniu w ogrodzie. Ale zanim to zrobię, przycinam roślinę do wysokości 20-30 cm. Następnie wykopuję dołek o głębokości około 60 cm i wyścielam go sianem lub suchymi liśćmi. Fuksję w doniczce umieszczam w dołku na boku, po czym przykrywam sianem lub suchymi liśćmi i przysypuję ziemią. Miejsce zakopania posypuję korą (można też przykryć świerkowymi gałązkami). Fuksję zimującą w gruncie wykopujemy w marcu. Powstałe białe odrosty obcinamy, a roślinę podlewamy i nawozimy. Tak przezimowana fuksja zachwyci bujnym kwitnieniem w sezonie.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Zimowanie pelargonii. Gdzie najlepiej trzymać roślinę, by przetrwała do wiosny?
Co trzeba zrobić z piwoniami przed zimą? W przyszłym sezonie będziesz mieć duże i pełne kwiaty
Jesienne przycinanie berberysów. Czy ostre ciecie nie zaszkodzi krzewom?