Każdy z nas lubi otaczać się roślinnością, chodzić na spacery do lasu czy parku lub spędzać czas w przydomowym ogródku. Roślinność ułatwia zrelaksowanie się i zapewnia kontakt z naturą bez konieczności odbywania dalekich podróży. Niestety, wiele ładnych i efektownie prezentujących się gatunków może stanowić spore niebezpieczeństwo – zwłaszcza dla dzieci i zwierząt domowych. Kontakt czy spożycie nawet niewielkiego fragmentu kwiatu, nasiona lub liścia może skończyć się zatruciem pokarmowym, uduszeniem czy reakcją alergiczną. A nie sposób przecież nieustannie obserwować i kontrolować naszych pociech. Dobrze więc mieć świadomość, jakich gatunków unikać. Na które rośliny ogrodowe uważać?
Najbardziej znane gatunki roślin, które mogą być niebezpieczne dla zdrowia
Wbrew pozorom roślin, które mogą być niebezpieczne dla zdrowia, może być w naszym ogrodzie całkiem sporo. Jeśli chodzi o kwiaty, warto wymienić: piwonie, naparstnicę, rącznika, bielunia czy narcyzy.
Fot.123RF.com/ Piwonie
Mocno trujące są również między innymi kaczeńce błotne, tulipany, hiacynty i przebiśniegi. Silne wymioty i biegunkę może spowodować spożycie funkii i ciemiernika, zimowita jesiennego – zaburzenia rytmu serca, uszkodzenie wątroby oraz nerek, a konwalii majowej czy ostróżki – nawet śmierć.
Fot.123RF.com/ Funkie
Toksyczne mogą być jednak nie tylko kwiaty, ale również krzewy i drzewa. Tutaj wymienić należy na przykład cis, ostrokrzew, bukszpan czy hortensję. Szczególnie niebezpieczny może okazać się złotokap, gdyż toksyczne są wszystkie fragmenty tej rośliny, a w szczególności nasiona. Mogą one powodować nudności, wymioty, duszności i halucynacje, a w niektórych przypadkach śmierć.
Objawy zatrucia trującą rośliną
Rosnące w ogrodzie krzewy, drzewa czy rośliny zielne z jednej strony zachwycają wyglądem, z drugiej – kuszą. Zwłaszcza najmłodszych, dla których wygląd kwiatów, liści czy owoców może powodować chęć zerwania i zjedzenia. To właśnie dzieci, ze względu na ciekawość świata, są najbardziej narażone na szkodliwe działanie roślin. Podobnie w przypadku zwierząt domowych: o ile bowiem dorosłe psy czy koty mają silnie rozwinięty instynkt, który chroni je przed kontaktem z trującymi roślinami, trochę inaczej wygląda to w przypadku szczeniaków czy małych kotków.
Objawy zatrucia przez dziecko lub zwierzę domowe mogą być różne: silne wymioty, konwulsje, czy biegunka to bardzo wyraźne sygnały, że dzieje się coś złego. Symptomy mogą być jednak również bardziej subtelne, jak apatia, brak apetytu czy nabrzmiały brzuch. O reakcji alergicznej mogą z kolei świadczyć na przykład opuchnięty język czy jaśniejsze dziąsła. Jeśli coś nas zaniepokoi – nie czekajmy i możliwie szybko udajmy się do lekarza lub weterynarza.
Jak się chronić?
Najprostszym i najbardziej skutecznym rozwiązaniem jest zrezygnowanie z sadzenia trujących roślin. A jeśli już bardzo zależy nam na jakimś gatunku – najlepiej, by znajdował się w trudnodostępnym miejscu. Unikać należy sadzenia toksycznych roślin w pobliżu placów zabaw czy piaskownic, czyli miejsc, gdzie bawią się dzieci. Najważniejsza jest jednak edukacja i częste powtarzanie, że nie wolno jeść nieznanych owoców i zawsze należy najpierw spytać osoby dorosłej.