REKLAMA
Wszystko zależy od naszej kreatywności i szaleństwa, ale zawsze należy pamiętać, aby zachować pewien umiar, aby wnętrze nie było zbyt przesadzone, przytłaczające i naszpikowane zbyt wieloma dodatkami. Możemy czerpać inspiracje i odwoływać się do wprost do konkretnej epoki lub odrobinę zaszaleć i stworzyć unikatowy, eklektyczny charakter naszego zacisza domowego poprzez łączenie nowego ze starym. Sięgając po taki pomysł warto odejść od klasyki i wziąć pod uwagę wybór fototapety lub obrazy na ścianę z jakimś oryginałem motywem i dobrać pod nią ciekawe meble i akcesoria, które nadadzą wnętrzu oryginalny charakter.
W stylu retro możemy wykorzystać autentyczne meble i akcesoria z danego okresu lub przedmioty po prostu stylizowane na dany okres. Tych ostatnich możemy szukać w sklepach internetowych lub aukcjach. Możemy także włożyć nieco więcej wysiłku i przerobić stare meble, które już dawno nam się nie podobały lub nie pasowały do aktualnego wystroju i tchnąć w nie nowego ducha. Antyków i bibelotów możemy poszukiwać na pchlich targach lub przy okazji porządków domowych udać się do piwnicy lub na strych w domach naszych dziadków lub rodziców. Często takie miejsca skrywają przedmioty, które zapomniane dawno temu, czekają na swoje lepsze lata. Ciekawe lampy z strojnymi abażurami, fikuśne stoliki kawowe, patchworkowe narzuty, czy też nawet fajansowa zastawa stołowa i koronkowe obrusy lub portret przodka w pięknej ramie – to wszystko może stać się naszym cennym znaleziskiem.
Zaletą stylu retro jest to, że nigdy nie wychodzi z mody i nie ma ograniczeń jeśli chodzi o materiały po jakie będziemy sięgać, a także jaką kolorystykę wybierzemy. W dużych wnętrzach sprawdzą się ciemne kolory, ale możemy także sięgnąć po pastele i połączyć je z kolonialnymi meblami lub stylizowanymi na styl prowansalski lub XIX angielską wieś. Bardziej odważni mogą pokusić się o odwołania do przepychu jeszcze wcześniejszych epok.
Przykładowo - Baroku wybierając ciężkie muśliny, złote wykończenia i bogato zdobione meble. Coraz częściej powstają wnętrza odwołujące się do stylistyki lat 50’ i 60’, gdzie królowała meblościanka, lakierowane podłogi, drewniane lub fornirowe meble, które świetnie komponują się z nowoczesnym wykończeniem wnętrza, gdzie użyto na przykład matowej stali. Zwolennicy jaskrawych kolorów mogą przemycić we wnętrzu nawiązania do modnego kiedyś pop-artu i wykorzystać kultowe plakaty z tamtych lat.
Na początek należy zacząć od pomysłu. W tym wypadku iskierką do działania może być ostatnio obejrzany film, książka, podróż lub nawet jeden niepozorny przedmiot lub gadżet, który zainspiruje nas do zmiany. Potrzebna jest tylko szczypta szaleństwa i odwagi, kapka kreatywności oraz spójna i przemyślana wizja.
List do Redakcji Deccoria.pl
Fot. LemonRoom