Jak dbać o trawnik w czasie upałów?
Jak dbać o trawnik w czasie upałów? To temat dzisiejszego filmu z cyklu „Ogród Ozdobny”. Zapraszam!
Latem trawnik przechodzi prawdziwy test wytrzymałości. Wysokie temperatury, intensywne słońce, okresowe susze i nasze wakacyjne wyjazdy mogą spowodować, że zielony dywan zamieni się w wysuszoną żółtą powierzchnię. Jak więc dbać o murawę w czasie upałów, by zachowała drowie i piękny wygląd?
Podstawowe punkty jak koszenie, podlewanie, odżywianie, odchwaszczanie i doglądanie pod kątem występowania chorób i szkodników pozostają bez zmian, jednak należy je nieco zmodyfikować i dostosować do letnich warunków.
Koszenie w czasie upałów nie powinno być zbyt krótkie, aby trawa mogła lepiej znosić suszę, a gleba była mniej narażona na nagrzewanie i utratę wilgoci. Ustawmy więc kosiarkę centymetr lub 2 centymetry wyżej, niż podczas wiosennego koszenia. Jeżeli wybieramy się na wakacyjny wyjazd, nie kośmy trawnika nisko „na zapas”. Lepiej zająć się koszeniem zbyt długiej trawy, nawet na raty, po powrocie niż doprowadzić do jej przesuszenia. W tym wypadku regeneracja potrwa znacznie dłużej.
Rozwiązaniem regularnego koszenia nawet podczas naszej nieobecności może być robot koszący. On pracuje wg indywidualnych ustawień, nawet codziennie, ścinając tylko końcówki źdźbeł, jednocześnie tworząc naturalny mulcz z tych ścinek, które wracają na ziemię i dodatkowo ograniczają parowanie i użyźniają glebę. Coraz więcej właścicieli ogrodów decyduje się na instalację automatycznej kosiarki w ogrodach, stały się one już powszechne dostępne, a ich instalacja jest bardzo prosta. Można nabyć roboty koszące, które nie potrzebują już wkopywania przewodu wytyczającego trasę, lecz same rozpoznają trawę za pomocą kamery i dzięki temu wiedzą gdzie mają kosić. Za to warto zadbać o to, by baza ładująca była postawiona w odpowiednim miejscu, co ma szczególne znaczenie zwłaszcza latem, w czasie upałów. Nie powinna ona znajdować się od południa, w pełnym słońcu, lecz od wschodu, zachodu czy północy, najlepiej w cieniu. A jeżeli to nie możliwe, możemy zadbać o zadaszenie i stworzyć dla kosiarki automatycznej swoisty daszek, żeby w czasie ładowania, w gorące letnie dni, się zanadto nie nagrzewała.
Upały to także duże wyzwanie dla systemu korzeniowego traw. Podlewanie darni o tej porze ma szczególne znaczenie. Ale nawet gdy jest bardzo gorąco, nie należy tego robić codziennie w małych ilościach, bo wtedy trawy korzenią się płytko i są bardziej narażone na przesychanie, jeżeli tej wody codziennie nie dostarczymy. Trawnik lepiej jest podlewać co drugi, trzeci dzień, ale bardzo obficie, tak by woda wsiąkła na głębokość 10-15 cm, wtedy korzenie traw sięgają głębiej pod ziemię i są w stanie pobrać wodę w czasie suszy z głębszych partii gleby. Jeżeli to możliwe, najlepiej jest podlewać trawnik wczesnym rankiem, w południe woda odparowuje szybciej, więc takie nawadnianie jest mniej efektywne, a wieczorne podlewanie może sprzyjać rozwojowi chorób grzybowych. Tu też z pomocą przychodzi technologia, bo możemy założyć automatyczny system podlewania trawnika, który odpowiednio zaprogramowany sam będzie pilnował częstotliwości i czasu nawadniania. Możemy się też wspomóc różnego rodzaju trawnikowymi zraszaczami stacjonarnymi podłączanymi do ogrodowego węża.
Kolejny temat to letnie odżywianie trawnika. Już od tego momentu lepiej jest zamienić nawozy typowo azotowe na takie, które zawierają większą ilość potasu i fosforu. W czasie upałów sprawdzą się też nawozy długodziałające, które stopniowo uwalniają składniki pokarmowe. Czasami o tej porze możemy zauważyć żółknięcie trawy spowodowanie nie tyle jej przesuszeniem, ale chlorozami, którą rozpoznamy po tym, że źdźbła bledną, ale zachowują zielony kolor przy nerwach.
Chloroza to fizjologiczna reakcja roślin na zaburzenia w przyswajalności składników odżywczych, najczęściej żelaza, azotu, magnezu lub manganu. Dotyczy ona nie tylko traw, ale również wszystkich pozostałych gatunków w ogrodzie. Najczęstszą przyczyną chlorozy trawnika latem jest niedobór żelaza, tzw. chloroza żelazowa, zwłaszcza w miejscach, gdy darń rośnie na glebach zasadowych. Przyswajalność żelaza, a także innych składników pokarmowych, może być też zaburzona przez stres termiczny, wysoką temperaturę i silne słońce, które zaburzają fotosyntezę.
Jeżeli zauważymy lub podejrzewamy na trawniku niedobór żelaza, możemy zastosować nawóz mikroelementowy, który nanosi się za pomocą opryskiwacza. Likwiduje on niedobory żelaza w roślinach, wpływa na zwiększenie ilości chlorofilu i intensywność fotosyntezy. Żelazo zalicza się do składników trudno przemieszczających się w roślinie, dlatego objawy jego niedoboru najczęściej można zaobserwować na młodych liściach i przyrostach...
I to tyle na dziś. Zapraszam na kolejne filmy z cyklu „Ogród Ozdobny” oraz do oglądania pozostałych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.
Linki :
Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick
Blog : https://ogrodnacodzien.pl/
Instagram : https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/