Maj w ogrodzie. Kalendarz ogrodnika na 12.05 -18.05. Prace ogrodnicze w maju. Sezon 2025
Dniami "Zimnych Ogrodników" rozpoczynamy kolejny "Tydzień w Ogrodzie" z garścią ogrodniczych porad na nadchodzące dni. Cudownego tygodnia!
„Pankracy, Serwacy i Bonifacy - źli na ogrody chłopacy.” Rozpoczynamy kolejny „Tydzień w Ogrodzie”...
...od dni tzw. „Zimnych Ogrodników”, przypadających na 12, 13 i 14 maja, kiedy w naszym klimacie możemy się spodziewać ostatnich wiosennych chłodów. Wg starych powiedzeń po Zimnej Zośce przypadającej na 15 maja możemy się już liczyć na cieplejszą aurę, bez nocnych przymrozków. Możemy się więc przygotowywać do uprawy roślin ciepłolubnych w ogrodzie, na balkonach i tarasach.
Jeżeli więc w naszym rejonie temperatura w nocy nie spada już poniżej 4-5 stopni Celsjusza, możemy w zewnętrznych donicach sadzić pelargonie, surfinie i inne petunie oraz supertunie, begonie, fuksje, calibrachoa, bacopy, ipomee, komarzyce, dichondry, koleusy oraz wiele innych przecudnych roślin kwitnących oraz ozdobnych z liści, które będą ozdobą naszych balkonów, tarasów i ogrodów przez cały letni sezon, aż do jesiennych przymrozków. Możemy z nich stworzyć kolorowe, wspaniałe kompozycje. Filmy na ten temat pojawią się na naszym kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ w najbliższych tygodniach.
Gdy minie czas wiosennych nocnych przymrozków, możemy też wkroczyć z nowymi roślinami do warzywników. To czas sadzenia rozsady pomidorów, papryki i bakłażanów oraz innych roślin psiankowatych. To także czas wysiewu fasoli, fasolki szparagowej i kukurydzy oraz wysiewania lub sadzenia rozsady ogórków, cukinii i dyni czy innych roślin z rodziny dyniowatych. Jednak w przypadku roślin dyniowatych warto poczekać aż pogoda na dobre się ociepli. One nie lubią spadków temperatury poniżej 10 stopni Celsjusza.
W dalszym ciągu możemy też wysiewać inne warzywa, m.in. buraki i marchew na późny zbiór, sałatę czy rzodkiewki. Jednak w przypadku sałaty i rzodkiewek, zwróćmy już uwagę by wysiewać nasiona tzw. odmian letnich, które są odporne na wyższe temperatury i mniejsze ilości wody w glebie. Dalej możemy sadzić rozsadę selera i pora. Po „Zimnej Zośce” znowu czeka nas pracowity czas w ogrodzie. Tym bardziej, że robiąc miejsce dla kolejnych warzyw, zbieramy przedplony, m.in. wcześniej wysiane rzodkiewki, liście sałaty i szpinaku oraz cebulę dymkę. Pielęgnujemy, podlewamy i odchwaszczamy pozostałe gatunki, które rosną na grządkach.
Dbamy też o rośliny ozdobne i trawnik. Na rabatach ogławiamy przekwitnięte okazy. Trawnik podlewamy, jeżeli tego wymaga i regularnie kosimy. Nieregularne koszenie prowadzi do osłabienia trawy i sprzyja rozwojowi chwastów. Powinno być ono systematyczne, dostosowane do tempa wzrostu trawy, najczęściej raz w tygodniu w sezonie, a wiosną nawet częściej. Technologia nam już w tym pomaga i coraz częściej w ogrodach pojawiają się roboty koszące. Do wyboru jest coraz więcej modeli, które możemy dobrać do wielkości trawnika i jego ukształtowania. Dostępne są już roboty, które nie potrzebują instalacji przewodów wytaczających zakres pracy, lecz same rozpoznają trawę i inne obiekty. Tego typu urządzenie analizuje informacje pozyskane przez kamerę, dzięki czemu wie, co kosić, czego unikać i po jakim terenie wolno mu się poruszać.
W drugiej połowie maja może się okazać, że trawnik wymaga ponownego nawożenia. Można to zrobić tradycyjnie nawozem granulowanym. Jeżeli zależy nam na szybkim efekcie, możemy sięgnąć po nawóz płynny i nanieść go dolistnie za pomocą opryskiwacza. Często o tej porze pojawiają się też w darni chwasty, które można usunąć ręcznie lub wykonując oprysk selektywnym środkiem chwastobójczym. Podczas nawożenia dolistnego lub dozowania jakiegokolwiek innego środka za pomocą opryskiwacza można dodać preparat ograniczający powstawanie piany w zbiorniku, co poprawia właściwości roztworów roboczych nie tylko nawozów, ale także środków ochrony roślin stosowanych podczas każdego oprysku, również roślin ozdobnych, owocowych czy warzywnych. Tego typu preparat zwiększa skuteczność substancji biologicznie czynnych oraz wspomaga przyswajanie składników pokarmowych, przyspieszając ich działanie. Zapewnia dokładniejsze pokrycie liści cieczą użytkową, przez co możemy się spodziewać szybszych efektów naszego nawożenia lub innego zabiegu.
Jeżeli jeszcze tego nie zrobiliśmy na rabatach kwiatowych możemy sadzić cebule, bulwy i karpy ciepłolubnych roślin, takich jak np. dalie, kanny, mieczyki, frezje czy niektóre gatunki lilii. W dalszym ciągu sadzimy też byliny, krzewy i drzewa, których nam brakuje.
Życzymy cudownego tygodnia! Na kolejny „Tydzień w Ogrodzie” zapraszamy za tydzień. Zapraszamy też do oglądania pozostałych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.
Linki :
Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick
Blog : https://ogrodnacodzien.pl/
Instagram : https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/