fot. 123RF/PICSEL
Woda jest niezbędna do życia dla wszystkich – ludzi, zwierząt i roślin. W tym roku może jej nam zabraknąć. Już teraz mamy do czynienia z suszą meteorologiczną, czyli brakiem opadów — czy pamiętacie, kiedy i jak długo padało ostatnio w waszym mieście? — a ma być jeszcze gorzej. Problem narasta od kilku dobrych lat, odkąd notuje się mniej opadów i bezśnieżne zimy. To prowadzi do obniżenia stanu wody w rzekach, w glebie i warstwach wodonośnych, co skutkuje poważnymi deficytami. Eksperci alarmują i apelują o jej oszczędzanie. W jaki sposób zminimalizować zużycie wody w ogrodach i na balkonach? Jak zminimalizować jej straty wody w ogrodzie?
Inspekcja instalacji wodnej
Warto zacząć od sprawdzenia szczelności kranów, rur, węży ogrodowych i innych elementów, przez które przeprowadzamy wodę. Inspekcja tych miejsc i upewnienie się, że są szczelne, to pierwszy krok do wyeliminowania niepotrzebnych strat. Zwróćmy uwagę szczegółnie na węże ogrodowe – występujące w nich zagięcia mogą prowadzić do niewielkich pęknięć, przez które bez celu wypływa woda. Nie trzymajmy ich na słońcu – przy zmianie temperatur szybciej się uszkadzają.
Odzysk wody z deszczówki i nie tylko
Zamiast pobierać wodę z kranu, wykorzystujmy to, co już mamy – zbierajmy deszczówkę i odzyskujmy tzw. szarą wodę – powstałą w efekcie typowego, domowego zużycia: mycia naczyń, brania kąpieli. Wodę opadową zbierać można w specjalnych pojemnikach z kranikami, ale równie dobrze sprawdzą się plastikowe beczki czy inne duże i niepotrzebne pojemniki.
Obsadzanie nieużytków
Na ziemiach, na których nic teraz nie rośnie, wysiejmy cokolwiek, chociażby łąkę kwietną. Nieosłonięta gleba, narażona na oddziaływanie słońca i wiatru ulega erozji. Dlaczego łąka, a nie trawa? Trawniki są tą częścią ogrodu, które wymagają największych ilości wody, dlatego w miarę możliwości warto zastępować je mniej „chłonnymi” alternatywami: stokrotkami, barwinkami, mikrokoniczyną czy roślinami płożącymi. Unikajmy sadzenia roślin, których podstawową preferencją jest obfite podlewanie.
Nasadzenia z hydrożelem
Podczas nasadzeń warzywnych, jak i ozdobnych w ziemi wraz z roślinami warto umieścić hydrożel lub kawałki gliny, która magazynuje wilgoć i będzie stopniowo uwalniać ją do gleby. Sposób nasadzeń również ma znaczenie – zamiast umieszczać rośliny w wierzchnich warstwach ziemi, umieszczajmy je w dołkach, dzięki czemu woda - deszczowa czy z podlewania - będzie lepiej akumulowana i dystrybuowana.
Mulczowanie na rabatach
Wolne przestrzenie między roślinami na rabatach dobrze jest mulczować lub wyściółkować korą, trocinami czy resztkami trawy. Dzięki temu podłoże dłużej utrzyma wilgoć.
Automatyczny system nawadniania
Sposobem na oszczędność wody jest również instalacja w ogrodzie automatycznego systemu do nawadniania, który optymalnie będzie podlewał cały ogród. To spory wydatek, który jednak zwróci się w czasie.
Deccoria.pl