Spis treści:
- Połyśnica marchwianka – charakterystyka
- Kiedy żeruje połyśnica marchwianka?
- Połyśnica marchwianka – objawy żerowania
- Zwalczanie połyśnicy marchwianki
- Chemiczne zwalczanie połyśnicy marchwianki
Połyśnica marchwianka – charakterystyka
Połyśnica marchwianka to bardzo niebezpieczny dla marchwi szkodnik, który nierzadko atakuje również inne warzywa korzeniowe. Dorosłe osobniki osiągają ok. 4-5 mm długości. Przybierają wówczas postać muchówek o czarnym i błyszczącym korpusie. Części ciała szkodnika, takie jak: odnóża, głowa i czułki, mają żółto-pomarańczową barwę. Larwa owada jest nieco większa, ma ok. 6 mm. Charakteryzuje się biało-żółtym kolorem. Żeruje ona w ziemi, a dokładniej na korzeniach marchwi. Tworzy się z niej kilkumilimetrowa poczwarka, tzw. bobówka.
Co ciekawe, połyśnica marchwianka rozmnaża się dwa razy w roku. Pierwsze pokolenie pojawia się w okolicach maja, wylatuje wówczas z gleby po zakończonym przezimowaniu. Lata tam, gdzie rosną rośliny selerowate. Marchew jest ich ulubionym pokarmem, to w jej pobliżu owad również składa swoje jaja. Pod koniec maja wylęgają się z nich larwy. Najbardziej zauważalnym efektem żerowania tych szkodników są powstałe na roślinach czerwone, a później żółknące plamy.
Latem, pod koniec lipca szkodniki przepoczwarzają się w muchówki i wylatują na powierzchnię ziemi. Samice połyśnicy marchwianki składają jaja wraz z początkiem sierpnia. Bezpiecznym do tego miejscem są grządki z marchwią i to na ich korzeniach przez kilka tygodni żerują larwy szkodników.
Kiedy żeruje połyśnica marchwianka?
Żerowanie połyśnicy marchwianki trwa stosunkowo długo, bo od 3 do 4 tygodni. Najbardziej zauważalne szkody można zaobserwować we wrześniu. To w tym okresie larwy zmieniają lokalizację i przenoszą się na główne korzenie marchwi, w których drążą głębokie zagłębienia.
Aby uniknąć żerowania szkodników na marchwi i nie doprowadzić do uszkodzeń rośliny, należy pozbyć się niebezpiecznego, drugiego pokolenia tych osobników. Warto zadbać o to już w lipcu.
Ważne! Jak już wiadomo, połyśnica marchwianka rozwija się pod ziemią. W nowym sezonie uprawnym należy więc zrobić zmianowanie. Wówczas powinno się zadbać o to, aby świeże warzywa nie rosły w tych samych miejscach, co rok wcześniej. Nie ma pewności, czy połyśnica marchwianka nie żerowała właśnie na tym terenie. Weź pod uwagę wykonanie tego zabiegu, zwłaszcza w przypadku hodowli pietruszki, pasternaku czy selera. Przerwa w uprawie roślin na danym terenie powinna trwać przynajmniej 4-5 lat. Po tym czasie możesz spróbować posadzić warzywa na wybranych wcześniej stanowiskach.
Przeczytaj również: Te szkodniki najczęściej atakują uprawy marchwi. Jak je rozpoznać i zwalczyć?
Szdkoniki marchwii mogą znacznie obniżyć plony. Fot. 123RF/PICSEL
Połyśnica marchwianka – objawy żerowania
Jak już wiesz, larwy połyśnicy marchwianki żerują na podziemnych częściach marchwi. Poczwarki, tzw. bobówki zimują w glebie, zwłaszcza tam, gdzie uprawia się rośliny korzeniowe. Larwy (z pierwszego pokolenia) już w okresie wschodów marchwi poważnie je uszkadzają.
Co ciekawe, to właśnie larwy szkodników tworzą tzw. chodniki korzeniowe, w których zostawiają swoje czarno-pomarańczowe odchody. Efektem tego jest gnicie tych warzyw uprawnych, a tym samym utrata smaku.
Zniszczone marchwie tracą przez to swoją wartość handlową. Co więcej, brak dokładnej selekcji roślin sprawia, że zepsute marchewki przenosi się do tzw. przechowalni, w której wraz z warzywami zimują bobówki tych szkodników.
Zwalczanie połyśnicy marchwianki
W uprawach warzyw na większą skalę do wykrycia obecności połyśnicy marchwianki stosuje się tzw. żółte lepy. Warto wspomnieć o interesującym fakcie, który świadczy o tym, że odmienne warunki pogodowe, ukształtowanie terenu czy podłoże mogą wpłynąć na inny okres pojawienia się muchówek. Rzecz się ma podobnie nawet w przypadku upraw położonych w niewielkiej odległości od siebie.
Dobrym sposobem na pozbycie się szkodników z pól uprawnych jest stosowanie oprysków biobójczych. Termin wykonania tego zabiegu powinien być dokładnie ustalony przy pomocy tabliczek lepowych. Aby samoczynnie nie doprowadzić do zniszczenia plonów – niedoświadczonym ogrodnikom poleca się stosowanie naturalnych metod zwalczania owadów.
Jeśli więc dopiero zaczynasz swoją przygodę z ogrodnictwem, a tym bardziej ze zwalczaniem szkodników – skorzystaj z ekologicznych preparatów przeznaczonych do ochrony roślin. Takie środki bazują najczęściej na składnikach roślinnych. Zazwyczaj są mieszaniną wyciągów z czosnku czy cebuli. A jak wiadomo, zapach ten jest nieprzyjemny, a zarazem otępiający dla muchówek. Zapach działający dezorientująco na owady, znacznie utrudnia im znalezienie miejsca uprawy marchwi.
W sklepach ogrodniczych bez problemu można dostać tzw. bioczos w kostkach, który rozpuszcza się w wodzie (w proporcjach: 2 kostki na 1 l cieczy). Naturalny oprysk o intensywnym zapachu należy wykonać w momencie silnego nalotu owadów. Warto powtarzać zabieg co ok. 5 dni, zasilając rośliny trzykrotnie.
Dodatkowym zabezpieczeniem roślin będzie okrywanie ich grządek gęstą siatką. Dzięki temu można zyskać dodatkową ochronę przed szkodnikami, które, napotykając na przeszkodę, nie będą miały miejsca na złożenie jaj. Uwaga! Wspomniane wyżej zabiegi warto wykonać zarówno w momencie pojawienia się pierwszego, jak i drugiego pokolenia muchówek.
Wyświetl ten post na Instagramie
Chemiczne zwalczanie połyśnicy marchwianki
Jeśli naturalne sposoby walki z połyśnicą marchwianką nie przyniosły oczekiwanego rezultatu, warto sięgnąć po chemiczne metody zwalczania tych szkodników. Wykonuje się je zwykle, gdy sygnalizacja z użyciem żółtych tablic lepowych przekroczyła próg zagrożenia.
Wówczas po pięciu dniach od wykonania badania, powinno się rozpocząć chemiczne zwalczanie owadów. Zabieg należy powtarzać w odstępach czasowych, po ok. 5-10 dniach.
Uwaga! Zabiegi z użyciem środków chemicznych powinno się wykonywać wyłącznie po analizie wykazanej przez sygnalizację tablic lepowych. Niestety, nie jest to łatwe zadanie i amator-ogrodnik może sobie z nim nie poradzić. Przeprowadzenie takiego działania wymaga więc doświadczenia. Niestosowanie się do zaleceń producenta oraz brak rozwagi w użytkowaniu środków może doprowadzić do śmierci roślin. Zabiegu nie należy wykonywać na działkach i w ogródkach przydomowych. W tym przypadku lepiej sprawdzą się ekologiczne sposoby walki z połyśnicą marchwianką.
Reasumując, połyśnica marchwianka to niebezpieczny dla roślin uprawnych szkodnik, który nierzadko doprowadza do ich nieodwracalnych uszkodzeń. Żeby nie doprowadzić do pojawienia się tych owadów na grządkach marchwi, selera czy pietruszki, należy dokładnie doglądać miejsca uprawy warzyw. Jeśli jednak będziesz miał do czynienia z muchówkami, pamiętaj o stosowaniu odpowiednich środków ochrony roślin. Zacznij najpierw od tych ekologicznych i nieszkodliwych także dla człowieka. Jeśli jesteś doświadczonym ogrodnikiem, możesz skorzystać z dostępnych na rynku preparatów chemicznych zwalczających szkodniki.
Przeczytaj również: Turkuć podjadek. Najlepsze sposoby na pozbycie się szkodnika
Turkuć podjadek to jeden z największych owadów w Polsce. Fot.123RF.com
Jak zadbać o sadzonki ziół w domu? na INTERIA.TV.